Poszkodowany uzyskał z polisy OC sprawcy zdarzenia kwotę 2 500 zł. Po otrzymaniu sprawy rozpoczęliśmy proces kompletowania pełnej dokumentacji. Wnieśliśmy do towarzystwa ubezpieczeń (TU) wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Otrzymaliśmy odpowiedź zwrotną, iż likwidacja szkody jest na chwilę obecną niemożliwa z uwagi na brak akt przedmiotowej szkody w TU.
Po wielokrotnych monitach z prośbą o stanowisko w sprawie na podstawie dokumentów, które załączyliśmy, TU przedstawiło swoje stanowisko: propozycja ugodowego zakończenia sprawy poprzez dopłatę kwoty 2 000 zł do wcześniej wypłaconej kwoty 2 500 zł, co łącznie dawałoby 4 500zł. Wystąpiliśmy o orzeczenie z komisji lekarskiej. Okazało się, że poszkodowanemu przyznano tylko 1 % trwałego uszczerbku. Klient z uwagi na fakt, iż od wypadku minęło 15 lat wyraził zgodę na zaproponowane warunki.
Analizując dokumentację medyczną oraz opinię medyczną zauważono, iż nie wzięto pod uwagę wszystkich obrażeń, jakich doznał poszkodowany. Wystąpiliśmy z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy oraz o ponowną komisję lekarską, która zwiększyła procentowy uszczerbek do 10% w wyniku naszych działań.